- Drukuj
- 11 wrz 2011
- Wejściówki
- 3688 czytań
- 0 komentarzy
Wielkie Wakacje w Haerze, czyli po dłuższej nieobecności wracamy z kolejnym numerem. Jest parę ciekawych i polemicznych tekstów, szczególnie polecamy "Przypadki drużyny harcerskiej z obozem". Po poznaniu tej historii zastanawialiśmy się w Redakcji, dlaczego jeszcze młodym instruktorom "się chce", bo nam w większości po takich przejściach z pewnością by się nie chciało. O "odtwarzaniu harcerskich grup historycznych" piszemy nie w kontekście Zlotu Stulecia, zorganizowanego przez ZHR w krakowskich Łagiewnikach, a raczej jako o kontynuacji myśli zawartych w artykule druha hm. Kazimierza Wiatra z maja tego roku w Rzeczpospolitej. Zlot Stulecia, organizowany przez ZHR, miał ciekawy program poprzedzający. Biwak zlotowy zaś nam się niezbyt spodobał. Za to odsłonięcie popiersia Andrzeja Małkowskiego z prawdziwego brązu (!) w krakowskim Parku Jordana tak, choć przytup defilujących drużyn już raczej nie, co nawiązuje do wspomnianego artykułu druha Wiatra. Zlot kadry ZHP w Perkozie stał się okazją do paru refleksji nad stanem obozowania, jak też i nad pionierka obozową i puszczaństwem. Z pewnością wywołamy "teologiczną dysputę" nad tym, co było pierwsze i co jest celem, a co środkiem. Skauting, czy puszczaństwo? Sam Zlot Kadry nam się spodobał, zarówno uczestnicy, jak i wysiłek kadry, by sprostać oczekiwaniom. Stąd nasza reakcja na niezbyt sprawiedliwą krytykę w paru pozlotowych wypowiedziach. I jeszcze jedno ważne przesłanie. Nasz Naczelny, druh Grzesiek Skrukwa przekazuje swój urząd, choć nie pióro, ku naszemu żalowi wielkiemu. Pod jego rządami HR stał się znaczącym internetowym głosem harcerskiej braci. Mamy nadzieję, że Jego następca sprosta wysokiej poprzeczce, jaką pismu postawił Grzegorz. A kto to będzie, i czy to się uda, pokaże kolejny numer. Przyjemnej lektury!
Social Sharing: |