Nawigacja
Przemysław Bartecki: Pozyskiwanie środków
- Drukuj
- 05 sty 2012
- Bank Pomysłów
- 4752 czytań
- 0 komentarzy
Według pewnych badań na początku 2000 roku przeciętny Polak/organizacja potrafiła wymienić około 5-7 źródeł pozyskiwania środków finansowych. Obecnie ogranicza się to do składek, dotacji z Urzędu Miasta/Starostwa i Projekty UE. Ja osobiście znam jedno środowisko które pozyskało pieniądze z UE, a był to Szczep 297 WDHiZ "Wesoła" z Hufca Praga Płd. Czy potrafimy pisać projekty? Tak, projekty starszoharcerskie, wędrownicze czy też składane do Urzędu Miasta rządzą się podobnymi zasadami, po prostu te drugie wymagają większego stopnia doprecyzowania.
Przygotowania
Zanim zaczniemy ubiegać się o fundusze musimy się przygotować. Pomimo tego, że jako ZHP mamy wyrobioną pozytywną opinię, to jednak nie jest ona jednolita i każdy ma swoje wyobrażenie czym jest Harcerstwo. Tym, co wyznacza nasze działania jest Nasza misja, którą znajdziemy m.in. w statucie: "Misją ZHP jest wychowywanie młodego człowieka, czyli wspieranie go we wszechstronnym rozwoju i kształtowaniu charakteru przez stawianie wyzwań". Zalecam poznanie całego art. § 3.
Misja jest pewnego rodzaju sztandarem, flagą która nas wyróżnia spośród tłumu, jest wyznacznikiem strategii i wszystkie działania powinny być ukierunkowane na jej realizację. Ostatnio na pewnym spotkaniu NGOsów organizacje krótko się przedstawiały i gdy doszło do ZHP, padł tekst zajmujemy się harcerstwem i nikt nie dopytywał, co to znaczy, ale na pewno każdy inaczej to rozumiał. Podczas rozmowy z potencjalnym darczyńcą obojętnie czy formalnie, czy przy herbatce musimy mówić jednym głosem, dlatego na pytania czym się zajmujecie powinniśmy odpowiedzieć np. "Jako ZHP wychowujemy dzieci i młodzież, wpierając ich we wszechstronnym rozwoju i kształtując ich charakter".
Naturalnym będzie, że taka osoba będzie dopytywała o szczegóły, jak to robimy, czym się kierujemy itp., odpowiedzi na te pytania zajdziemy w 1 i 2 rozdziale statutu oraz w Podstawach Wychowawczych ZHP. Darczyńca może się zapytać o konkretne Nasze działania, dlatego jest to kolejny krok. Jeżeli Nasze działania ograniczają się do zbiórek, biwaków, rajdów i obozów, to powiedzmy o tym co na nich robimy, czego się uczą, jakie doświadczenia zdobywają wychowankowie. Jeżeli już współpracowaliśmy z innymi organizacjami pozarządowymi lub biznesowymi warto o tym wspomnieć.
Teraz powiem o sprawie, która często odstrasza organizacje lub powoduje ich wycofanie. Może się zdarzyć że Nasz darczyńca poprosi o sprawozdania finansowe drużyny/hufca, rzadko chorągwi, za jakiś okres. Tu należy wspomnieć, że osobą prawną jest Chorągiew (przy okazji przedstawiamy zarys Naszych struktur). Poproszenie o sprawozdanie finansowe nie jest niczym niewłaściwym ani niegrzecznym. Prócz sprawozdania możemy również zostać poproszeni o przedstawienie rocznego planu pracy Naszej drużyny.
Zanim więc wyruszymy na poszukiwanie pieniędzy musimy mieć przygotowaną "wizytówkę" wyjaśniającą ewentualnemu darczyńcy co robimy i kim jesteśmy oraz sprawozdanie finansowe, na podstawie którego rozmówca będzie wiedział, że rozmawia z poważnym partnerem.
Poszukiwanie sponsora
Mamy już bazę. Teraz jak znaleźć Sponsora/Partnera/Partnera Finansowego/Darczyńcę. Pierwszym i najważniejszym partnerem są rodzice Naszych wychowanków. Jeżeli oni sami nie mogą nas wesprzeć finansowo lub materialnie, to jednak każdy kogoś zna i już na tej podstawie zwiększamy swoje szanse na sukces. Pamiętajmy, że może być tak, że firma nie może nam dać pieniędzy, ale może opłacić/zamówić transport lub zakupić materiały wpisując je koszta działania organizacji. Nie mówmy więc: potrzebuję 2000 zł na projekt dla dzieci prowadzony przez ZHP, tylko np. mamy projekt wyceniony na 2000zł, w którym..., i tu go opisujemy, mówiąc o kosztach. To ułatwi rozmówcy znalezienie punktu, w którym może się włączyć finansowo.
Wypisz wszystkich potencjalnych darczyńców w twojej okolicy. Supermarkety, Apteki, Banki, Sklepiki osiedlowe, hurtownie, lokalne firmy itp. Dowiedz się ilu pracowników zatrudniają, czym się zajmują, jaki jest ich teren działania, czy są zaangażowani społecznie, czyli czy np. działali już z NGOsami; na stronach dużych firm można znaleźć zakładki CSR lub Społeczne Zaangażowanie. W przypadku dużych firm pomocne mogą być coroczne raporty Odpowiedzialny Biznes w Polsce. Dobre Praktyki i wyszukiwarka "dobrych praktyk" http://odpowiedzialnybiznes.pl/pl/praktyka-csr/dobre-praktyki/wyszukiwarka-dobrych-praktyk.html
Dobrze, wybraliśmy już darczyńcę, teraz przygotujmy plan działania, w którym przedstawimy projekt, lub po prostu nas, bo może mamy tysiące pomysłów na sekundę, ale brak funduszy na ich realizację. Tu już musimy wiedzieć, w jaki sposób chcemy pozyskać fundusze i przekonać sponsora, że ten sposób jest odpowiedni. To co do tej pory przedstawiłem powinno wystarczyć, aby pozyskać bezpośrednio finanse lub dobra materialne na swój projekt. Pamiętajmy o tym, żeby przedstawiać konkretnej firmie projekty odpowiadającej zakresem temu, co na swojej stronie firma ta deklaruje jako zakres swojej społecznej działalności.
Powody dla których dana osoba nam pomaga są przeróżne, jeżeli je znamy oczywiście można to zawrzeć w projekcie. Jeśli nie, to poświęćcie tej osobie czas, pokażcie konkretne pożytki z datku, możecie użyć piramidy fundrasingowej, bądźcie przejrzyści i transparentni, zachowujcie się profesjonalnie i pokażcie dotychczasowe sukcesy.
Piramida Fundrasingowa, może nam pomóc określić widełki finansowe, o które możemy prosić Darczyńcę, poniższa piramida jest tylko przykładem. Każdy może określić swoje kryteria i przedziały cenowe.
Pora na konkrety
Akcji zarobkowy w supermarketach, akcji Znicz czy Parking chyba nie trzeba opisywać, przyznam, że tej pierwszej nie polecam. Raz czy dwa czemu nie, są sklepy gdzie można zarobić naprawdę kilkaset złotych, ale na dłuższa metę nie polecam.
Roznoszenie ulotek i rozklejanie plakatów jest szybkim i na poziomie drużyny dość dobrym sposobem . Pieniądze uzyskane w ten sposób można przeznaczyć na materiały/sprzęt drużyny, kursy, warsztaty.
Podczas festynów i innych wydarzeń miejskich możemy mieć swoje stanowisko, gdzie sprzedajemy grochówkę, ciasta, rękodzieła, animujemy ludzi, malujemy twarze, tatuaże, możemy też mieć swoje miejsce do różnych gier (strzelnica balonowa, wirtualna strzelnica, plansza z ludzkimi pionkami, chodzenie po linie, tor przeszkód), a wszystko za symboliczna 1zł, 2zl, 5zł, ponadto można postawić puszkę "zbieramy na...". W tym przypadku ponosimy wkład własny, jest jednak możliwość, aby Urząd Miasta je pokrył.
Innym dobrym sposobem, który buduje Wasz wizerunek, sprawia radość po obu stronach i przybliża nas do dużego biznesu to GRA MIEJSKA/ INO. Największe koszta to czas. Daną społeczność należy przekonać do tego typu aktywności, co wymaga czasu. Pieniądze uzyskane z wpisowego nie są może rewelacyjne, ale nabieracie doświadczenia, które można wykorzystać do wolontariatu pracowniczego i/lub do eventów integracyjnych dla firm.
Jeżeli Wasz projekt jest skierowany do osób lub miejsc w potrzebie np. świetlica środowiskowa, szkoły przedszkola lub choćby bal dla określonej grupy społecznej będącej w potrzebie warto pomyśleć o wolontariacie pracowniczym. W takim projekcie proponujemy wówczas, by pracownicy danej firmy włączyli się w dany projekt, przedsiębiorstwo najczęściej finansuje potrzebne materiały. Dzięki takiej inicjatywie zyskujemy partnera, możliwych stałych późniejszych wolontariuszy, a może i członków. W myśl zasady "lepiej dać komuś kogo się zna" zyskujemy naprawdę dużą szanse uzyskania później wsparcia finansowego akcyjnego lub stałego na podstawie umowy o darowiznę. Zyskujemy też wpis do Naszego organizacyjnego "CV", które wzmacnia naszą wiarygodność.
Jeżeli taka firma nas poznała i się polubiliśmy, to mamy stałego partnera do projektów. Mając "wizytówkę" możemy starać się o PAY ROLLING, czyli odpis od wynagrodzenia. To forma dobrowolnego i regularnego wsparcia finansowego przekazywanego przez pracownika firmy instytucji na rzecz wybranej organizacji pozarządowej. Pracownik danej firmy określa kwotę, która będzie odpisywane z jego pensji przez określony czas na konto danej organizacji. Jeżeli nie mamy zaprzyjaźnionej firmy należy przede wszystkim spotkać się z przedstawicielem firmy, przedstawić mu projekt, naszą propozycję i poprosić o pomoc w rozpromowaniu idei wśród pracowników. Może uda się zorganizować spotkanie, może będziemy mieli swoje stoisko w firmie, a może poprzez maile uda nam się dotrzeć do pracowników. Jest to jeszcze rzadki sposób stosowany w Polsce, ale powoli coraz częściej spotykany.
Barter, a raczej umowa barterowa, to bezpośrednia transakcja bezgotówkowa, która w dużym skrócie polega na wymianie towaru/usług, poprzez wymianę faktur VAT - niestety nie znajduję obecnie konkretnego zastosowania, jednak w relacjach Biznes-NGO jest stosowana, raz byłem świadkiem rozmowy gdzie mówiono o barterze na 100 tyś zł.
Jeżeli jako drużyna mamy swoja harcówkę, istnieje możliwość jest wynajmowania co, jak sami się domyślacie, może przynieść pewne zyski.
Wnioski
W Fundrasingu nie są ważne pieniądze a RELACJE. Dziękujmy za każdy datek. Starajmy się utrzymywać relacje wielopoziomowe, czyli wysyłajmy kartkę z obozu zimowiska, zapraszajmy na imprezy otwarte (BŚP, RAJDY, IMPREZY, które organizujemy i wspierajmy), jak jest możliwość zapraszajmy do współpracy, może nasz partner ma merytoryczną wiedzę, która przyda się w projekcie. Informujmy o tym, co się u nas dzieje. Warto tu dodać ze znalezienie nowego darczyńcy kosztuje 14x więcej niż utrzymane stałego darczyńcy.
Kiedy najlepiej prosić o pieniądze? W listopadzie i grudniu. A dlaczego? Ponieważ wiele firm ma wtedy obraz, co im zostało z budżetu i czy mogą coś podarować lub też, jeżeli ich zainteresujemy Naszym projektem, możemy zostać uwzględnienie w przyszłorocznym budżecie organizacji.
pwd Przemysław Bartecki
Hufiec Wołomin
Chorągiew Stołeczna ZHP
Przygotowania
Zanim zaczniemy ubiegać się o fundusze musimy się przygotować. Pomimo tego, że jako ZHP mamy wyrobioną pozytywną opinię, to jednak nie jest ona jednolita i każdy ma swoje wyobrażenie czym jest Harcerstwo. Tym, co wyznacza nasze działania jest Nasza misja, którą znajdziemy m.in. w statucie: "Misją ZHP jest wychowywanie młodego człowieka, czyli wspieranie go we wszechstronnym rozwoju i kształtowaniu charakteru przez stawianie wyzwań". Zalecam poznanie całego art. § 3.
Misja jest pewnego rodzaju sztandarem, flagą która nas wyróżnia spośród tłumu, jest wyznacznikiem strategii i wszystkie działania powinny być ukierunkowane na jej realizację. Ostatnio na pewnym spotkaniu NGOsów organizacje krótko się przedstawiały i gdy doszło do ZHP, padł tekst zajmujemy się harcerstwem i nikt nie dopytywał, co to znaczy, ale na pewno każdy inaczej to rozumiał. Podczas rozmowy z potencjalnym darczyńcą obojętnie czy formalnie, czy przy herbatce musimy mówić jednym głosem, dlatego na pytania czym się zajmujecie powinniśmy odpowiedzieć np. "Jako ZHP wychowujemy dzieci i młodzież, wpierając ich we wszechstronnym rozwoju i kształtując ich charakter".
Naturalnym będzie, że taka osoba będzie dopytywała o szczegóły, jak to robimy, czym się kierujemy itp., odpowiedzi na te pytania zajdziemy w 1 i 2 rozdziale statutu oraz w Podstawach Wychowawczych ZHP. Darczyńca może się zapytać o konkretne Nasze działania, dlatego jest to kolejny krok. Jeżeli Nasze działania ograniczają się do zbiórek, biwaków, rajdów i obozów, to powiedzmy o tym co na nich robimy, czego się uczą, jakie doświadczenia zdobywają wychowankowie. Jeżeli już współpracowaliśmy z innymi organizacjami pozarządowymi lub biznesowymi warto o tym wspomnieć.
Teraz powiem o sprawie, która często odstrasza organizacje lub powoduje ich wycofanie. Może się zdarzyć że Nasz darczyńca poprosi o sprawozdania finansowe drużyny/hufca, rzadko chorągwi, za jakiś okres. Tu należy wspomnieć, że osobą prawną jest Chorągiew (przy okazji przedstawiamy zarys Naszych struktur). Poproszenie o sprawozdanie finansowe nie jest niczym niewłaściwym ani niegrzecznym. Prócz sprawozdania możemy również zostać poproszeni o przedstawienie rocznego planu pracy Naszej drużyny.
Zanim więc wyruszymy na poszukiwanie pieniędzy musimy mieć przygotowaną "wizytówkę" wyjaśniającą ewentualnemu darczyńcy co robimy i kim jesteśmy oraz sprawozdanie finansowe, na podstawie którego rozmówca będzie wiedział, że rozmawia z poważnym partnerem.
Poszukiwanie sponsora
Mamy już bazę. Teraz jak znaleźć Sponsora/Partnera/Partnera Finansowego/Darczyńcę. Pierwszym i najważniejszym partnerem są rodzice Naszych wychowanków. Jeżeli oni sami nie mogą nas wesprzeć finansowo lub materialnie, to jednak każdy kogoś zna i już na tej podstawie zwiększamy swoje szanse na sukces. Pamiętajmy, że może być tak, że firma nie może nam dać pieniędzy, ale może opłacić/zamówić transport lub zakupić materiały wpisując je koszta działania organizacji. Nie mówmy więc: potrzebuję 2000 zł na projekt dla dzieci prowadzony przez ZHP, tylko np. mamy projekt wyceniony na 2000zł, w którym..., i tu go opisujemy, mówiąc o kosztach. To ułatwi rozmówcy znalezienie punktu, w którym może się włączyć finansowo.
Wypisz wszystkich potencjalnych darczyńców w twojej okolicy. Supermarkety, Apteki, Banki, Sklepiki osiedlowe, hurtownie, lokalne firmy itp. Dowiedz się ilu pracowników zatrudniają, czym się zajmują, jaki jest ich teren działania, czy są zaangażowani społecznie, czyli czy np. działali już z NGOsami; na stronach dużych firm można znaleźć zakładki CSR lub Społeczne Zaangażowanie. W przypadku dużych firm pomocne mogą być coroczne raporty Odpowiedzialny Biznes w Polsce. Dobre Praktyki i wyszukiwarka "dobrych praktyk" http://odpowiedzialnybiznes.pl/pl/praktyka-csr/dobre-praktyki/wyszukiwarka-dobrych-praktyk.html
Dobrze, wybraliśmy już darczyńcę, teraz przygotujmy plan działania, w którym przedstawimy projekt, lub po prostu nas, bo może mamy tysiące pomysłów na sekundę, ale brak funduszy na ich realizację. Tu już musimy wiedzieć, w jaki sposób chcemy pozyskać fundusze i przekonać sponsora, że ten sposób jest odpowiedni. To co do tej pory przedstawiłem powinno wystarczyć, aby pozyskać bezpośrednio finanse lub dobra materialne na swój projekt. Pamiętajmy o tym, żeby przedstawiać konkretnej firmie projekty odpowiadającej zakresem temu, co na swojej stronie firma ta deklaruje jako zakres swojej społecznej działalności.
Powody dla których dana osoba nam pomaga są przeróżne, jeżeli je znamy oczywiście można to zawrzeć w projekcie. Jeśli nie, to poświęćcie tej osobie czas, pokażcie konkretne pożytki z datku, możecie użyć piramidy fundrasingowej, bądźcie przejrzyści i transparentni, zachowujcie się profesjonalnie i pokażcie dotychczasowe sukcesy.
Piramida Fundrasingowa, może nam pomóc określić widełki finansowe, o które możemy prosić Darczyńcę, poniższa piramida jest tylko przykładem. Każdy może określić swoje kryteria i przedziały cenowe.
Pora na konkrety
Akcji zarobkowy w supermarketach, akcji Znicz czy Parking chyba nie trzeba opisywać, przyznam, że tej pierwszej nie polecam. Raz czy dwa czemu nie, są sklepy gdzie można zarobić naprawdę kilkaset złotych, ale na dłuższa metę nie polecam.
Roznoszenie ulotek i rozklejanie plakatów jest szybkim i na poziomie drużyny dość dobrym sposobem . Pieniądze uzyskane w ten sposób można przeznaczyć na materiały/sprzęt drużyny, kursy, warsztaty.
Podczas festynów i innych wydarzeń miejskich możemy mieć swoje stanowisko, gdzie sprzedajemy grochówkę, ciasta, rękodzieła, animujemy ludzi, malujemy twarze, tatuaże, możemy też mieć swoje miejsce do różnych gier (strzelnica balonowa, wirtualna strzelnica, plansza z ludzkimi pionkami, chodzenie po linie, tor przeszkód), a wszystko za symboliczna 1zł, 2zl, 5zł, ponadto można postawić puszkę "zbieramy na...". W tym przypadku ponosimy wkład własny, jest jednak możliwość, aby Urząd Miasta je pokrył.
Innym dobrym sposobem, który buduje Wasz wizerunek, sprawia radość po obu stronach i przybliża nas do dużego biznesu to GRA MIEJSKA/ INO. Największe koszta to czas. Daną społeczność należy przekonać do tego typu aktywności, co wymaga czasu. Pieniądze uzyskane z wpisowego nie są może rewelacyjne, ale nabieracie doświadczenia, które można wykorzystać do wolontariatu pracowniczego i/lub do eventów integracyjnych dla firm.
Jeżeli Wasz projekt jest skierowany do osób lub miejsc w potrzebie np. świetlica środowiskowa, szkoły przedszkola lub choćby bal dla określonej grupy społecznej będącej w potrzebie warto pomyśleć o wolontariacie pracowniczym. W takim projekcie proponujemy wówczas, by pracownicy danej firmy włączyli się w dany projekt, przedsiębiorstwo najczęściej finansuje potrzebne materiały. Dzięki takiej inicjatywie zyskujemy partnera, możliwych stałych późniejszych wolontariuszy, a może i członków. W myśl zasady "lepiej dać komuś kogo się zna" zyskujemy naprawdę dużą szanse uzyskania później wsparcia finansowego akcyjnego lub stałego na podstawie umowy o darowiznę. Zyskujemy też wpis do Naszego organizacyjnego "CV", które wzmacnia naszą wiarygodność.
Jeżeli taka firma nas poznała i się polubiliśmy, to mamy stałego partnera do projektów. Mając "wizytówkę" możemy starać się o PAY ROLLING, czyli odpis od wynagrodzenia. To forma dobrowolnego i regularnego wsparcia finansowego przekazywanego przez pracownika firmy instytucji na rzecz wybranej organizacji pozarządowej. Pracownik danej firmy określa kwotę, która będzie odpisywane z jego pensji przez określony czas na konto danej organizacji. Jeżeli nie mamy zaprzyjaźnionej firmy należy przede wszystkim spotkać się z przedstawicielem firmy, przedstawić mu projekt, naszą propozycję i poprosić o pomoc w rozpromowaniu idei wśród pracowników. Może uda się zorganizować spotkanie, może będziemy mieli swoje stoisko w firmie, a może poprzez maile uda nam się dotrzeć do pracowników. Jest to jeszcze rzadki sposób stosowany w Polsce, ale powoli coraz częściej spotykany.
Barter, a raczej umowa barterowa, to bezpośrednia transakcja bezgotówkowa, która w dużym skrócie polega na wymianie towaru/usług, poprzez wymianę faktur VAT - niestety nie znajduję obecnie konkretnego zastosowania, jednak w relacjach Biznes-NGO jest stosowana, raz byłem świadkiem rozmowy gdzie mówiono o barterze na 100 tyś zł.
Jeżeli jako drużyna mamy swoja harcówkę, istnieje możliwość jest wynajmowania co, jak sami się domyślacie, może przynieść pewne zyski.
Wnioski
W Fundrasingu nie są ważne pieniądze a RELACJE. Dziękujmy za każdy datek. Starajmy się utrzymywać relacje wielopoziomowe, czyli wysyłajmy kartkę z obozu zimowiska, zapraszajmy na imprezy otwarte (BŚP, RAJDY, IMPREZY, które organizujemy i wspierajmy), jak jest możliwość zapraszajmy do współpracy, może nasz partner ma merytoryczną wiedzę, która przyda się w projekcie. Informujmy o tym, co się u nas dzieje. Warto tu dodać ze znalezienie nowego darczyńcy kosztuje 14x więcej niż utrzymane stałego darczyńcy.
Kiedy najlepiej prosić o pieniądze? W listopadzie i grudniu. A dlaczego? Ponieważ wiele firm ma wtedy obraz, co im zostało z budżetu i czy mogą coś podarować lub też, jeżeli ich zainteresujemy Naszym projektem, możemy zostać uwzględnienie w przyszłorocznym budżecie organizacji.
pwd Przemysław Bartecki
Hufiec Wołomin
Chorągiew Stołeczna ZHP
Social Sharing: |
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.