Nawigacja
Okiem hejterów, oszołomów, demagogów, i internetowych trolli
W kwietniu stało się nieco głośno wokół harcerstwa, za sprawą "Kamieni na szaniec", kultowej książki Aleksandra Kamińskiego, pewnie dlatego, że przypada nam okrągła rocznica Jego urodzin. Można powiedzieć, że za sprawą dr Janickiej z Instytutu Slawistyki PAN, stała się to głośna rocznica, zaś sprzedaż książki w księgarniach ruszyłaby jak lawina, gdyby ją ktoś ostatnio wydał.

Kamienie zrzucane z Szańca: "Pani dr Elżbieta Janicka, slawistka z Polskiej Akademii Nauk, porzuciwszy opłotki swojej specjalności, postanowiła zająć się dziejami drugiej wojny światowej i poddała analizie pomnikowe dzieło Aleksandra Kamińskiego "Kamienie na szaniec" stawiając szereg w istocie karkołomnych tez:
- "Kamienie na szaniec" powstały po to, by zmobilizować młodzież do walki w przyszłym powstaniu,
- Kamiński przedstawia wojnę jako romantyczną przygodę a śmierć za Ojczyznę jako coś wzniosłego i patetycznego,
- "Rudego" i "Zośkę" łączyła homoseksualna miłość,
- akcję pod Arsenałem przeprowadzono, żeby przykryć propagandowo Powstanie w Getcie Warszawskim,
- o akcji zdecydowało emocjonalne zaangażowanie Tadeusza Zawadzkiego, który miał nią dowodzić,
- z książki przebija podskórny antysemityzm, choć Kamiński antysemitą nie był, bo nie podano, że Krzysztof Kamil Baczyński miał żydowskie pochodzenie, a w Getcie zginął jego krewny"
Szerzej? Zajrzyjcie do artykułu "Żwawym, tanecznym krokiem" Maćka Pietraszczyka, który to tekst jest naszą redakcyjną polemiką z tezami pani Janickiej.
Przeczytajcie też doskonałą i wyczerpującą replikę Barbary Wachowicz: Link
Specustawa harcerska:
Z kolei poruszamy w artykule "Wielkie nadzieje - oby nie wielka porażka" wątpliwości, jakie budzi pierwszy projekt Specustawy o wychowaniu metodą harcerską, który wywołał kolejny szum medialny wokół w istocie szkicu do projektu "Ustawy Harcerskiej", nad którą pracuje sejmowy zespół Przyjaciół Harcerstwa. W Redakcji od paru już lat /pięciu!/ głosiliśmy potrzebę dyskusji nad takim rozwiązaniem prawnym, wzorem wielu krajów świata, między innymi Anglii, Australii, Kanady, czy USA. Ale u nas cała ta dyskusja wywołała wszystkie możliwe "upiory", "fobie" i kompleksy narosłe przez ostatnie lata wokół naszego Ruchu! W zalewie artykułów i komentarzy widać wyraźnie, że autorzy nie posiadają wiedzy - brak odniesienia do kontekstu prawnego i faktów historycznych, nie znają specyfiki ruchu skautowego w krajach posiadających regulacje ustawowe dot. skautingu / kłania się znajomość języków/, dopisują swoje wydumane racje do szkicu projektu ustawy, bez cienia jakiejś próby zrozumienia. Mieliśmy już "na tapecie" w dyskusji postkomunistyczny ZHP i dążenie do świeckości - nie widać końca kolejnym BZDUROM! A rzeczowej dyskusji, jak nie było, tak nie ma.

Prócz tego jak zwykle porady praktyczne, metodyka. dużo o historii, tym razem Zuchów, oraz kolekcjonerskie ciekawostki, czyli o powstaniu nowej dziedziny zbieractwa czyli " kombatanctwie i.... prywatnych orderach harcerskich". Zapraszamy!

Social Sharing: Facebook Google Tweet This

Brak komentarzy. Może czas dodać swój?
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.