Rozpoczynają sie prace przy budowie Muzeum Harcerstwa w Krakowie

Z rewitalizacji fortu cieszy się Krzysztof Wielgus z Politechniki Krakowskiej: - W ramach Twierdzy Kraków istniało kilka fortów pancernych, ale nawet tak odważne przekształcenia Łapianki nie powinny budzić kontrowersji. W przeszłości znajdowała się tam przetwórnia owoców. Produkowano wina i soki - mówi.

Zdaniem miłośnika fortyfikacji Łapianka nie jest fortem unikatowym, poza tym mocno ucierpiała po stracie dwóch wież pancernych (wyszabrowanych przed laty). - Jest jak ciasny czołg, który się nie porusza - mówi.

W tym i przyszłym roku miasto planuje pozyskać pieniądze unijne na stworzenie nowej kubatury i infrastruktury. Potrzebnych jest około 10 mln zł. Fort i nowy budynek połączy przestrzeń z przeszklonym dachem. Wokół muzeum znajdą się miejsca na namioty, ogniska, amfiteatr, ściankę wspinaczkową i parking. Muzeum będzie też stanowić zaplecze dla obozów harcerskich. - Blisko zakopianki, w sam raz przed harcerskimi wyjazdami w góry - cieszy się Wielgus.

Nie znaczy to, że przed zakończeniem prac fort będzie stał bezużyteczny. - ZBK w porozumieniu z przedstawicielami harcerstwa zleci projekt zagospodarowania terenu pod pole biwakowe na czas Światowych Dni Młodzieży w lipcu 2016 r. - informuje magistrat. Miasto chce m.in. zapewnić punkty samodzielnego przygotowania posiłków i punkty sanitarne.

Łączyć wszystkich harcerzy

Dlaczego Muzeum Ruchów Harcerskich powstaje właśnie w Krakowie? Choć za początek skautingu na ziemiach Polski uznaje się datę 22 maja 1911 r., kiedy wydano rozkaz powołujący pierwsze lwowskie drużyny skautowe, to Kraków zajmował ważne miejsce w historii harcerstwa. Do dziś istnieją w mieście drużyny korzeniami sięgające lat 1910-1912. To z Krakowa w 1920 r. wyszedł Harcerski Batalion Ochotniczy.

Jak się okazuje, harcerze mają także silne lobby w radzie miasta. - Krakowskie środowisko umiejętnie omijało spory ideologiczne między ZHP i ZHR. Pod uchwałą podpisywali się zarówno politycy PO, jak i PiS - mówi "Wyborczej" Bogusław Kośmider, przewodniczący RMK, były harcerz. - Muzeum Ruchu Harcerskiego w Krakowie ma, w odróżnieniu od warszawskiego, łączyć wszystkie środowiska harcerskie, stąd też pomysł na nazwę tej jednostki - dodaje.

Kośmider nawiązuje tu do działalności Muzeum Harcerstwa w Warszawie, któremu statut w 2001 r. nadało Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Placówką zarządza Kwatera Główna ZHP. - Pojawiały się naciski, żeby i naszym zarządzało ZHP, ale udało się tego uniknąć - wspomina Kośmider.

Warszawa gromadzi zbiory

Zapytaliśmy w Warszawie, czy ZHP zamierza podzielić się swoimi zbiorami z powstającym muzeum w Krakowie. Na razie harcerze w stolicy nie mają warunków, by eksponować wszystkie swoje zbiory.

- Od 14 lat systematycznie gromadzimy pamiątki i dokumenty świadczące o dorobku harcerstwa. Systematycznie digitalizujemy archiwalne nagrania Rozgłośni Harcerskiej i konserwujemy sztandary. Równolegle tworzony jest elektroniczny inwentarz, w systemie muzealnym MONA, wszystkich pamiątek harcerskich na terenie całego kraju. Wszystko to wysiłkiem m.in. 50 wolontariuszy - naukowców, archiwistów, muzealników i specjalistów w innych dziedzinach. Czy taki dorobek i odpowiedzialność można przekazać do innej placówki? - odpowiada pytaniem harcmistrzyni Katarzyna K. Traczyk, dyrektor Muzeum Harcerstwa w Warszawie.

Nie wyklucza jednak współpracy. Warszawska placówka organizowała w przeszłości wystawy objazdowe. - To może być stałe partnerstwo na podstawie podpisanych porozumień, jak i wspólne przedsięwzięcia ekspozycyjne. Wierzymy, że kiedy powstanie Muzeum Ruchu Harcerskiego w Krakowie, nawiążemy współpracę - dodaje Traczyk.


Cały tekst: http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,44425,17688550,Uratuja_zniszczony_fort__urzadza_w_nim_muzeum_harcerstwa.html#ixzz3WAVkeruL

Wyborcza.pl / Kraków / Wiadomości z Krakowa /



















Social Sharing: Facebook Google Tweet This

Brak komentarzy. Może czas dodać swój?
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.