Nawigacja
Okiem tych, co pod przykrywką RPM zakładają partię polityczną
- Drukuj
- 01 mar 2010
- Prosto w oczy !
- 3493 czytań
- 0 komentarzy
Z lekkim opóźnieniem względem planowanego terminu (22 lutego 2010), ale jednak udało się nam wydać pierwszy w 2010 roku numer "Harcerza Rzeczypospolitej". Wiodącym tematem tym razem jest obszar, który nazwaliśmy "harcerstwo a otoczenie społeczne". Być może należałoby bardziej zdecydowanie: "harcerstwo a kapitał społeczny". Kapitał społeczny - możliwość zaufania współobywatelowi, gotowość do bezinteresownej pracy dla wspólnoty, umiejętność współpracy, współodpowiedzialność za wspólnotę - to coś, czego bardzo wyraźnie naszemu współczesnemu społeczeństwu brakuje. Czy ruch harcerski może to zmienić? Być może tak, być może nie. W każdym razie osoby świadome wagi problemu zaczynają (zaprzepaszczoną?) rolę harcerstwa dostrzegać. W wywiadzie z wybitnym psychologiem społecznym Januszem Czapińskim Jacek Żakowski rzekł: Nawet odbudowa harcerstwa, które stworzyło pokolenie Kolumbów, a w dużym stopniu także potęgę dwudziestowiecznej Brytanii, też dla żadnej władzy[ III RP] nie była priorytetem.
Fragmenty tej rozmowy są przytoczone w artykule otwierającym numer. Polecam też wszystkie pozostałe artykuły i wywiady z tego działu. Kilka z nich pokazuje, ile harcerstwo może wciąż uzyskać od innych instytucji i organizacji oraz ile może dać w zamian. W numerze kontynuujemy sporo tematów poruszanych w "Haerze" już dawniej: wędrownicze i puszczańskie mistrzostwo, metodyka zuchowa (zuchy, nie zuszki!!!), klasyka literatury skautowej - tym razem o "Skautingu dla chłopców" Baden-Powella.
W związku z ostatnimi polemikami w internecie, dwa artykuły dotyczą też ruchów programowo-metodycznych we współczesnym ZHP. Na stałe już pojawił się dział im. Wacława Korabiewicza "Kilometra" - wędrownicze podróże. Tym razem przedstawiamy legendarny wyczyn z przeszłości oraz szanse jakie współcześnie stwarza każdemu otwartość granic w integrującej się Europie.
Rok 2010 będzie trzecim rokiem wydawania reaktywowanego "Harcerza Rzeczypospolitej". Mamy nadzieję, że będzie to rok pomyślny. Będziemy się starać coraz bardziej ulepszać treść i formę kolejnych numerów. Jednocześnie serdecznie dziękujemy wszystkim tym, którzy dotąd przyczynili się do udanego restartu "Haera" pisząc do niego i czytając.
(Grafika druha Drucha, archiwum HR)
-------------------------------------------------
Nr HR-a: 1/2010
Fragmenty tej rozmowy są przytoczone w artykule otwierającym numer. Polecam też wszystkie pozostałe artykuły i wywiady z tego działu. Kilka z nich pokazuje, ile harcerstwo może wciąż uzyskać od innych instytucji i organizacji oraz ile może dać w zamian. W numerze kontynuujemy sporo tematów poruszanych w "Haerze" już dawniej: wędrownicze i puszczańskie mistrzostwo, metodyka zuchowa (zuchy, nie zuszki!!!), klasyka literatury skautowej - tym razem o "Skautingu dla chłopców" Baden-Powella.
W związku z ostatnimi polemikami w internecie, dwa artykuły dotyczą też ruchów programowo-metodycznych we współczesnym ZHP. Na stałe już pojawił się dział im. Wacława Korabiewicza "Kilometra" - wędrownicze podróże. Tym razem przedstawiamy legendarny wyczyn z przeszłości oraz szanse jakie współcześnie stwarza każdemu otwartość granic w integrującej się Europie.
Rok 2010 będzie trzecim rokiem wydawania reaktywowanego "Harcerza Rzeczypospolitej". Mamy nadzieję, że będzie to rok pomyślny. Będziemy się starać coraz bardziej ulepszać treść i formę kolejnych numerów. Jednocześnie serdecznie dziękujemy wszystkim tym, którzy dotąd przyczynili się do udanego restartu "Haera" pisząc do niego i czytając.
(Grafika druha Drucha, archiwum HR)
-------------------------------------------------
Nr HR-a: 1/2010
Social Sharing: |
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.