- Drukuj
- 08 maj 2015
- Duchowość
- 3025 czytań
- 0 komentarzy
Deklaracja ideowa
Istotą harcerskiego działania jest przede wszystkim pełna realizacja ideału harcerskiej służby, rozumianej jako służba Bogu – wynikająca z osobistego stosunku do duchowych wartości życia – takich jak miłość, prawda, dobro, sprawiedliwość, wolność, piękno, przyjaźń, braterstwo, wiara, nadzieja; lojalności wobec religii, która je wyraża, i akceptacji obowiązków, które z niej wynikają...
Służba Bogu... Czy wiemy, czym ona jest? Kim jest Bóg, któremu obiecujemy służbę całym życiem? Jak wpływa na jakość życia fakt zwrócenia się człowieka ku prawdom ostatecznym, ku sprawom przekraczającym granice logicznego rozumowania, niby oczywistym, a jednak wciąż nie do końca odkrytym...
Niegdyś zastanawiałam się często, co jest w życiu najważniejsze, w moim życiu. Co jest tą fundamentalną Prawdą, na której mogłabym oprzeć wszystko, zaufać tak, by nawet z zamkniętymi oczami iść bez większego strachu przez świat pełen różnych zdarzeń?
Droga ku Bogu nie jest drogą prostych wyborów. Zawsze pełna wysiłku i wciąż ponawianych prób przekroczenia samego siebie, pokonania własnych słabości, czasem odstrasza od wejścia na nią. Jednak służba Bogu zaczyna się od wkroczenia właśnie na ten niełatwy trakt, właśnie na ten pozornie nieprzyjazny teren wyrzeczeń i ciągłego ścierania się z przeciwnościami. Służąc tzw. wyższym wartościom, prędzej czy później każdy z nas staje przed ostatecznym wyborem między dobrem a złem. Szukając Boga, drogi ku Niemu, ku ostatecznym prawdom rządzącym naszym życiem, w końcu musimy zdecydować, czy żyć chcemy pełnią tych treści, czy wciąż tylko namiastkami. Na ścieżkach ku Bogu ważne jest pilnowanie się, by nie zgubić obranego kierunku, by nie pomylić szlaku. Dlatego trzeba chodzić po trasach wyznaczonych przez Niego.
Czy nie brzmi to znajomo? Karność i posłuszeństwo, również na drogach wiary jest rodzajem prawa, warunkiem rozwoju. A wierność danemu słowu? „Tak, Panie, pójdę za Tobą, choć wiem, że będzie trudno”, to również dość znana nam wszystkim postawa mająca źródło w Prawie Harcerskim. Braterstwo, uznawanie ludzi za bliźnich także nie są obce harcerskiemu systemowi wartości. Na drodze ku Bogu jest to podstawowa miara, która określa stopień utożsamienia się z prawami, jakich On uczy. Prawo Harcerskie zawiera wszystkie wskazówki rozwijania pozytywnych postaw moralnych i jeśli odbiorca odważy się sięgnąć głębiej, odkryje również prawidła rozwoju duchowego, który jest bardzo ważny w odkrywaniu relacji z Bogiem.
Kim jest Bóg, którego harcerze szukać winni na swoich drogach, któremu oddają życie na służbę? Trudny temat, wciąż dyskutowany w szerokich kręgach instruktorskich. Wierzący i niewierzący, w jednym kręgu, przy jednym ogniu... Jak tu rozmawiać o Bogu, gdy tylu z nas boi się nawet o Nim pomyśleć?
Służba Bogu zaczyna się od drobnych, zwyczajnych gestów, które, niczym puzzle, po dłuższym czasie stworzą piękny, pełny obraz. Rozwija się (POWINNA) w coraz konkretniejsze formy działania, prowadzi w końcu do jakby „spalenia się na ołtarzu” pracy na rzecz innych ludzi, by w ten sposób świadczyć o tym, w co się wierzy. Powinna sprawić, by nasze postępowanie zawsze było przedmiotem wnikliwej autorefleksji, która ma na celu nieustanną poprawę jakości naszych postaw. Harcerska służba Bogu powinna prowadzić do kształtowania naszego życia według bardzo konkretnych wzorców, jakie opisują m.in. Statut ZHP, Prawo i Przyrzeczenie Harcerskie, Zobowiązanie Instruktorskie, które rozwinięte są w etyce chrześcijańskiej.
Bóg jest Kimś bardzo konkretnym, jak się ostatecznie każdy z nas przekona. Na początku drogi można nie znać Jego imienia, można nawet sądzić, że nie jest Kimś, ale „jakąś zasadą”, zespołem wartości, do których należy dążyć. Ale to tylko na początku... Potem dojrzewa się do bardzo konkretnej decyzji o służbie mającej wymiar nie tylko społeczny, ale też duchowy, religijny. Jeśli staniemy w miejscu, bojąc się spojrzeć Prawdzie w oczy, udając że „mnie sprawy Boga i rozwoju duchowego nie dotyczą”, skazujemy się na brak pełni, pustkę w ważnej sferze życia, potrzebnej do samorealizacji. I tu nie chodzi już o to, czy wierzymy czy nie, tylko o to, czy CHCEMY poznać Prawdę, obiektywną, absolutną, wolną od naszych uprzedzeń i odziedziczonych przekonań.
Służba Bogu zacząć się powinna właśnie od takiej świadomości: od szukania ścieżek duchowych, własnej drogi ku Prawdzie, ku Bogu. Według mnie to jest fundamentalną zasadą egzystencji: szukać, a gdy już odkryjemy, pozostać wiernym. Komu? Czemu? Bogu przede wszystkim, bo w gruncie rzeczy to On jest dawcą wszystkiego, co możemy wykorzystać, by odkryć nasze powołanie. I wartościom, które zapisane są w każdym z nas, w głębi serca, które są czytelne dla każdego człowieka na świecie, bez względu na jego przekonania religijne.
hm Jolanta Łaba
Nr HR-a: II/2015 - Duchowość w harcerstwie
Social Sharing: |