Nawigacja
Kamila Wajszczuk: Całą skórą zmierzyć się ze światem, czyli o harcerskiej wędrówce
Jeżeli wybierasz się w podróż niech to będzie podróż długa
wędrowanie pozornie bez celu błądzenie po omacku
żebyś nie tylko oczami ale także dotykiem poznał szorstkość ziemi
i żebyś całą skórą zmierzył się ze światem
/Zbigniew Herbert, "Podróż"/

Wiersz "Podróż" Zbigniewa Herberta, którego fragment stanowi motto tego tekstu, już przy pierwszym czytaniu przywiódł mi na myśl harcerskie wędrowanie. Przypomniałam sobie wędrówki, które sama odbyłam w swojej drużynie, pomyślałam o innych wędrownikach. Potem zadźwięczało w uszach... "Wędrowanie to znacznie więcej niż przemierzanie kilometrów czy wytrwałość fizyczna. To sztuka wchłaniania życia, które nas otacza, to oczy i uszy otwarte, to tajemnica współodczuwania przyrody i człowieka." Znacie?

Całą skórą - co to właściwie znaczy?



Wiele drużyn zapewne zastanawia się nad tym, jak swojemu wędrowaniu - zarówno temu dosłownemu jak i temu w przenośni - nadać treść i głębię. Wszystko w teorii, tak jak w Kodeksie, pięknie brzmi. Ale jak to piękno ująć w formę? Wbrew pozorom jest na to wiele dość prostych sposobów. Oczywiście nie mogę twierdzić, że znam wszystkie, ale postaram się przedstawić kilka sprawdzonych pomysłów.

Po co? Po to żeby czytelników zachęcić do takiego pogłębionego wędrowania i wspomóc w ten sposób realizację tych celów, które poprzez taką wędrówkę można w harcerstwie zrealizować. Zarówno obóz wędrowny, jak i krótki rajd czy biwak, podczas którego zastęp czy drużyna będzie wędrować, może przyczynić się do realizacji całej gamy celów, poczynając od tych związanych z rozwojem fizycznym, poprzez ćwiczenie zaradności i samodzielności, hartu ducha i wytrwałości, wrażliwości na piękno przyrody i kulturę, kształtowanie w sobie zrozumienia dla innych ludzi, współpracy i radości dzielenia się z innymi, aż po zwykłe cele poznawcze. I wcale nie potrzeba do tego skomplikowanego programu, z dużą ilością "siedzianych" zajęć...

Jeśli wybierasz się w podróż...

Pierwsze kroki ku temu, by nasza wędrówka była czymś więcej niż pustym przemierzaniem kilometrów, należy poczynić już na etapie jej planowania. Zastanówcie się, dokąd chcecie się wybrać i dlaczego akurat ten teren jest dla was atrakcyjny. Czy jest tam oryginalny krajobraz, ciekawa architektura, czy zachowały się specyficzne zwyczaje? A może pociąga was jakaś egzotyka związana z tym miejscem?

Jeśli już wiadomo mniej więcej, dokąd ma być wędrówka, to warto przygotować się do niej nie tylko fizycznie, ale i poprzez poznanie terenu "na sucho". Dowiedzcie się jak najwięcej o regionie, zorientujcie się, co jest tam ciekawego do zobaczenia, a o czym warto więcej się dowiedzieć, będąc już na miejscu. Może zorganizujecie zbiórkę o zwyczajach tego regionu, może znajdziecie kogoś, kto może pokazać wam swoje zdjęcia stamtąd i opowiedzieć o swojej podróży? Dopiero posiadając najważniejsze informacje, zaplanujcie dokładną trasę wędrówki.

W oczekiwaniu na wyjazd w to wymarzone miejsce możecie przygotowywać się dalej, poznając na przykład muzykę, literaturę czy sztukę, pobudzając swoją ciekawość świata. Jeśli wyjeżdżacie za granicę, przyłóżcie się do tego w sposób szczególny i nie poprzestawajcie na "ogólnie wiadomych" prawdach. Postarajcie się także poznać choć kilka zwrotów w języku kraju, który będziecie odwiedzać - ze względów praktycznych i przez szacunek do "gospodarza".

Wędrowanie pozornie bez celu...

W trakcie wędrówki - niezależnie od tego, czy jest to "pełnowymiarowy" obóz wędrowny, czy krótki rajd - musimy pamiętać o wszystkich celach i aspektach wędrowania. Niech pokonywanie kilometrów, pieszo, rowerem, kajakiem, jachtem, rozwija wszystkie te cechy, o których wspominaliśmy wyżej. Niech program będzie obmyślony tak, by umożliwić sprawdzenie się w zadaniach pozornie ponad możliwości. Niech mobilizuje do współdziałania i dzielenia się.

Zwykłą rzeczą na obozie wędrownym jest podział zadań między wszystkich członków drużyny - od najprostszych typu zakup biletów na pociąg, bo bardziej skomplikowane, jak zaplanowanie trasy po mało znanym terenie górskim czy nadzorowanie wszelkich spraw związanych z posiłkami. Warto powierzać każdemu niektóre cząstkowe zadania. Na przykład każdego dnia mapę może dostać do ręki inna osoba i mieć za zadanie szczęśliwie poprowadzić grupę do celu. Jeśli jest mało doświadczona, zrobi to pod nadzorem kogoś starszego, ale zawsze poczyni krok na drodze do konkretnych umiejętności i poczuje smak odpowiedzialności za innych.

Przemierzając kilometry, starajcie się być możliwie blisko przyrody i w harmonii z nią. Zwróćcie uwagę na to, jakie rośliny was otaczają (i dlaczego akurat te!), jakie zwierzęta można w okolicy spotkać. Może uda się spotkać zwierzę, jeśli będziecie uważni i ostrożni, a już na pewno uda się znaleźć tropy zwierząt, jeśli ktoś z was nauczy się je rozpoznawać. Zwróćcie uwagę na formy krajobrazu i skały, jakie napotkacie. Starajcie się tę przyrodę i jej piękno chłonąć. Spróbujcie przejść kawałek trasy nocą, a sami zobaczycie, jak niesamowite jest to przeżycie.

Oczywiście nie trzeba spędzać całej wędrówki w lesie czy innym odludnym miejscu. Niewykluczone, że na waszej trasie znajdą się mniejsze i większe miejscowości. Zwróćcie więc uwagę na szczegóły, które je wyróżniają - na styl, w jakim zbudowane są domy, na architekturę zabytkowych budynków, nawet na układ ulic. Wiele z tych rzeczy jest charakterystycznych dla bardzo niewielkich obszarów. Podzielcie się przygotowaniami i oprowadzajcie się nawzajem - w większym mieście możecie na przykład podzielić się opowiadaniem o ważniejszych zabytkach albo o różnych aspektach jego architektury. Znajdźcie zawczasu ciekawe muzeum albo skansen i koniecznie je odwiedźcie.

Nie warto też wędrować bez kontaktów z mieszkańcami odwiedzanego przez nas terenu. I nie mam tu na myśli pytania o drogę oraz korzystania z noclegów u gospodarza. Znajdźcie czas, żeby z tymi ludźmi po prostu porozmawiać. Skoro już wcześniej poznawaliście specyfikę i historię regionu, na pewno znajdziecie tematy, o które warto się dopytać. Oczywiście nie należy być natrętnym, ale wierzę, że harcerze potrafią znaleźć rozmówców i takie rozmowy przeprowadzić. Mogą one przybrać formę zwiadów albo zwykłych rozmów przy innej okazji.

Wreszcie - bądźcie ze sobą w czasie wędrówki. Wspierajcie się, dzielcie, pomagajcie, czekajcie na tych, którzy ciągną się z tyłu. Rozmawiajcie ze sobą w drodze i przy wieczornym ognisku: o wrażeniach i przeżyciach, o błahostkach i o ważnych życiowych sprawach. Nic tak nie scala grupy jak dobrze przeżyta wspólna wędrówka. Cieszcie się nią.

A później...

Wszystko co dobre, szybko się kończy - tak będzie i z waszą wędrówką. Nie pozwalajmy jednak odejść jej całkiem w zapomnienie. Na pewno podsumujecie obóz czy biwak. Zostaną wam przeżycia i wspomnienia, nowe umiejętności i wiedza. Podzielcie się kawałkiem swojej radości z innymi. Może opublikujecie w internecie zdjęcia i przepisaną kronikę wyjazdu, albo przynajmniej krótką relację? Może zorganizujecie spotkanie z pokazem zdjęć i opowieściami - dla przyjaciół harcerzy, dla rodziców i znajomych, a nawet dla wszystkich chętnych? Niech wasze mierzenie się ze światem zostawi trwały ślad.

Powodzenia i do zobaczenia na szlaku!

Kamila Wajszczuk

-------------------------------------------------
Nr HR-a: 1/2008

Social Sharing: Facebook Google Tweet This

Brak komentarzy. Może czas dodać swój?
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.