W naszej Bibliotece Kręgu Płaskiego Węzła pojawiły sie dwie ciekawe pozycje:
- Skauting Morski i Wiedza żeglarska dla chłopców - Warington Baden-Powell
- „My Adventures as a Spy - Moje przygody Szpiega” - Robert Baden-Powell
Polecamy na www.text.bci.pl, już do nabycia!
To się naprawdę dzieje
Chciałbym podzielić się z Wami radością...
Jest gdzieś w Myślenicach pracownia Rzeźbiarza, Piotra Kalety, prawdziwego Harcerza z Ducha, bo nie trzeba być formalnie Harcerzem, żeby nim być!
W swoim życiu z harcerstwem miałam nie za wiele do czynienia, a jeśli były to jakieś doświadczenia, nie były one za dobre. Tak więc większość żyłam w przekonaniu, że harcerstwa, jakie było kiedyś, nie ma już, że zostało tylko harcerstwo, które siedzi w hotelach i gra w pokera. Mimo to, jednak cały czas wierzyłam, że mogą pojawiać się też te drużyny, które jak w „Czarnych Stopach” mają zabawy w podchody, śpią w namiotach i robią te wszystkie ciekawe rzeczy, o których czytałam.
O powrocie do ZHP i o służbie bliźnim pisze "Naczelny Krwiopijca Chorągwi Stołecznej" ćw. Piotr Głuszek
Komu jeszcze potrzebne jest harcerstwo?
sobota, 23 października 2010
Uczestniczyłem dzisiaj w niezwykle interesującej konferencji instruktorskiej „Harcerstwo 2010+”, którą zorganizowała w auli Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego – Chorągiew Łódzka ZHP im. Aleksandra Kamińskiego w związku z rocznicą 100-lecia ruchu harcerskiego, ale i przygotowaniami kadr do kolejnego Zjazdu ZHP.
Bardzo głupi pomysł
Ciekawa sprawa, do tej pory myślałem że to nasz, polski kłopot. Ludzie sobie a świat sobie. Zwłaszcza ci młodzi. Uczą sie w szkole, dorastają i z czasem wchodza w świat który nijak nie odpowiada Ich wyobrażeniom i marzeniom. Powinni więc brac sprawy w swoje ręce i go po prostu zmieniać! ...
Trudno dziś, w czasach narcyzmu i brylowania w social media, przyznawać się do wad. Trudno też mówić o rzeczach, które są po środku – liczą się teksty “po bandzie”, liczą się ekstrema, liczą się proste i jasne rozwiązania.
Anioły w szarych mundurach
Pielęgnowanie pamięci o bohaterach narodowych staje się coraz częstym zjawiskiem. Pasjonujące opowieści o losach niezłomnych, którzy służyli Ojczyźnie chwytają za serca Polaków, zwłaszcza młodych
Harcerzem być...
Był rok 1946. „Żbik” wraz z towarzyszami broni biegli ostatkiem sił przez las. Musieli się spieszyć, by po raz kolejny wymknąć się z pułapki zastawionej przez funkcjonariuszy KBW (Korpus Bezpieczeństwa Wewnętrzego)
Są w życiu pewne wydarzenia, które wpływają na całe twoje życie. Takie, które wydają się niepozorne, ale gdy patrzysz na nie po latach, to myślisz sobie, że to wręcz śmieszne iż stały się kamieniami milowymi.
Patrzę sobie na różne artykuły opisujące jak to trudno dziś znaleźć młodym ludziom pracę i myślę sobie gdzie leży prawda. Z jednej strony rzeczywiście ogłoszenia o pracę bywają absurdalne - potrzebne są osoby z wieloletnim doświadczeniem, potrafiące tysiąc rzeczy, za pensję niewiele wyższą od studenckiego stypendium. Skąd wziąć potrzebne doświadczenie?
Nie tak trudno jest pełnić rolę obserwatora, jednak gdy trzeba wejść w interakcję, pojawiają się schody. Od kilku tygodni zastanawiałam się, jak dobrze i właściwie przeprowadzić reportaż z bezdomnymi, tak aby ich w jakikolwiek sposób nie urazić i tak, aby koniec końców zadawane pytania i odpowiedzi nie prowadziły do takiego stwierdzenia, po którym to mój rozmówca tłumaczyłby się, dlaczego żyje na ulicy, bo nie sprostał życiu.
Kiedy dzięki TVN24 oglądałem transmisję ze skoku Felixa Baumgartnera w przestrzeń stratosfery, przypomniała mi się psychologiczna teoria transgresji, którą znakomity polski psycholog Józef Kozielecki stworzył przed laty, odsłaniając mechanizmy decyzyjne ludzi m.in. w sytuacjach ryzykownych.