- Drukuj
- 13 paź 2018
- Duchowość
- 1803 czytań
- 0 komentarzy
SIŁA DUCHA
Trening dla początkujących
Przed nami jesień. I znów okazja do zastanowienie się nad siłą ducha w plecaku tj. w programie naszych wędrówek, biwaków i zbiórek na świeżym powietrzu.
Duch harcerstwa wzywa do działania, do wędrowania po okolicy. To okazja do złapania przygody za ucho podczas ostatnich ciepłych i słonecznych dni. I do zmierzenia się też z warunkami pogodowymi, w których tylko dach nad głową i gitara ratują nastrój. Jesień to też pora dobra na refleksję. O przemijaniu, o dojrzewaniu, może też o podsumowaniu kwestii wartości, jakie realizujemy w harcerskim działaniu. Ogień biwakowych wieczorów, pieśni i gawędy oraz garść dobrych pomysłów mogą nam pomóc w trenowaniu duchowej siły naszych harcerek i harcerzy.
W niniejszym tekście nie będę nikogo zachęcać do wplatania treści wychowania duchowego i religijnego w pracę drużyny. Nie trzeba już tego robić, bo coraz więcej osób o to pyta, i prosi o inspirację, o „jakieś materiały”. Oto kram z kilkoma sprawdzonymi pomysłami na elementy harcerskich spotkań w wyjazdowych warunkach - mam na myśli biwaki, wycieczki, kursy i szkolenia.
Pozwodzenia zatem, wielu przygód owocnych w głęboką refleksję, w zapierające dech w piersi widoki na szczyty gór, na bezkresne horyzonty mórz i jezior. Życzę – siły Ducha.
***
Opisane niżej pomysły można wykorzystać na wiele sposobów. Sami znajdźcie sposób zastosowania (a może też modyfikacji) tych propozycji. Są krótkie, łatwe do wykonania, i nie wymagają wielkich przygotowań. Wzmacniają wychowanie duchowe podczas wyjazdowych form spotkań harcerskich.
Przygoda z myślą przewodnią – ćwiczymy autorefleksję
Oto pomysł np. na powitanie i pożegnanie dnia oraz krótką chwilę refleksji np. tuż po ciszy poobiedniej przed zajęciami popołudniowymi. Przygotujcie wcześniej kosz z krótkimi sentencjami tematycznymi. Niech będą związane z obrzędowością albo z jakąś wartością, na której akcentowaniu wam najbardziej zależy np. Bóg, przyjaźń, miłość, służba itp. Mogą to też być fragmenty Pisma Św., cytaty starożytnych filozofów, harcerskich autorytetów. Karteczki z takimi tekstami warto powielić w większej ilości, i zadbać o to, by nie powtarzały się zbyt często. Niech mają z drugiej strony miejsce na zapisanie kilku słów.
Na początek dnia każdy uczestnik biwaku losuje jedną kartkę. Można to zrobić w kręgu, potem każdy ma 5 minut, aby w milczeniu przeczytać sentencję i zastanowić się, w jaki sposób ona do niego przemawia. Niech każdy postanowi, że tego dnia to będzie jego myśl przewodnia we wszystkim, co będzie robił.
W środku dnia spotykamy się razem i każdy 5 minut analizuje w ciszy (można puścić łagodną muzykę w tle lub zagrać nastrojową melodię na gitarze), czy udało się zapamiętać tę maksymę i wprowadzać ja w czyn przez pół dnia, i co może jeszcze zrobić do wieczora z tą treścią.
Na zakończenie dnia każdy ma za zadanie napisać po drugiej stronie kartki - jednym zdaniem przesłanie – radę dla innych związaną z jego sentencją. Włóżcie te teksty do pustego koszyka (opróżnionego tego samego z którego wcześniej losowaliście kartki). Potem pożegnajcie się w kręgu.
Na drugi dzień na powitanie dnia każdy podchodzi do koszyka i wyciąga z niego zapisaną kartkę z przesłaniem i sentencją po drugiej stronie.
Jeśli ktoś wylosuje swoją, pozwólcie mu wybrać drugi raz.
Teraz przez cały dzień każdy ma za zadanie odnaleźć osobę, od której otrzymał radę i porozmawiać z nią o tym, czego ono dotyczy. Przeznaczcie w środku dnia 10 minut na to, by ludzie mogli sobie o tym przypomnieć (np. tuż po obiedzie).
Wieczorem na zakończenie dnia podsumujcie swoją „przygodę z myślą przewodnią”. Niech prowadzący, trzymając świecę, przeczyta tekst, który sam wylosował i potem radę którą dostał na odwrocie. Niech powie, co mu dała ta przygoda. (MAX 3 minuty).
Potem w kręgu podaje świecę dalej prosząc by każdy krótko skończył zdanie: Po tej przygodzie wiem, że......
Zadanie drobne ale pożyteczne - ćwiczymy życzliwość i uczynność
W czasie trwania zbiórki/biwaku zaskoczcie kilku uczestników „zadaniem drobnym ale pożytecznym”. Niech to będą cztery – pięć osób, które w tajemnicy przed wszystkimi mają za zadanie wykonać kilka drobnych czynności. Podzielcie sobie wcześniej ludzi, żeby każdy w czasie trwania zbiórki/biwaku dostał swoje małe zadanie. Na koniec pamiętajcie, aby przypomnieć ludziom o tym i zapytać, co z tym zrobili i jakie mieli odczucia. Można to zakończyć refleksją o służbie drugiemu człowiekowi w małych gestach. W warunkach codziennych zadanie może wspierać zdobywanie sprawności, i trwać np. przez tydzień – dwa.
Cichy przyjaciel – ćwiczymy bezinteresowność i spryt
Na początku zbiórki/biwaku zaproponujcie uczestnikom zabawę. Niech każdy zapisze swoje imię i nazwisko na kartce, zawinie w rulonik i wrzuci je do koszyka. Każdy losuje jedną z nich. Jeśli wylosuje siebie, pozwólcie mu wybrać jeszcze raz.
Od tej pory każdy ma zadanie np. przez kilka dni (maksymalnie tydzień) być „cichym przyjacielem” dla osoby, której nazwisko wylosował. Polegać to ma na niezauważalnym dla niej wykonywaniem różnych gestów sympatii, i poznawaniem upodobań tej osoby. Zostawcie inwencji uczestników wymyślanie w jaki sposób to zrobić.
Po ustalonym czasie podsumowujemy zabawę. Każdy próbuje zgadnąć, kto był jego cichym przyjacielem. Ideałem byłoby, gdyby nikt nie zgadł. Nie należy się oczywiście zdradzać kto kim się opiekował. Całość warto podsumować np. piosenką o przyjaźni albo przeczytaniem tekstu, wiersza itp.
Miejsce zamyślenia nad sobą – ćwiczymy pracę nad sobą, zdolność do medytacji, modlitwy, skupienia
Przygotujcie wcześniej miejsce skupienia dla uczestników biwaku, w którym będą mogli przebywać zawsze, kiedy przyjdzie im na to ochota (w wersji stacjonarnej). Może to być kapliczka, zadaszona wiata lub specjalnie rozstawiony namiot. Miejsca te powinny zostać przyozdobione sentencjami i wyposażone w skserowane wcześniej teksty do refleksji (fragmenty Pisma Świętego, wiersze, aforyzmy, teksty autorytetów moralnych itp.). Może też tam być magnetofon, z którego można puścić łagodną muzykę sprzyjającą zamyśleniu lub „wynajęty grajek” (byle grał ładnie). Na początku biwaku zaprowadźcie tam wszystkich i zaproponujcie to jako „Miejsce zamyślenia nad sobą”. W tym miejscu przeprowadzić można wszystkie powitania i pożegnania dnia, formy autorefleksji czy zajęcia o wartościach, o próbach na stopnie i sprawności, o Prawie i Przyrzeczeniu, kominki, a także wszelkie instruktorskie rozmowy. Tam możecie powiesić plakaty z zajęć, na których uczestnicy do czegoś się zobowiązują albo na których widać ich przemyślenia itd. Możecie też zaproponować, aby tam stał koszyk do zbierania wniosków na temat przeżyć z wyjazdu, które możecie podsumowywać w dowolnej formie.
Takie specjalne miejsce na podejmowanie odpowiednich tematów sprawi, że uczestnicy będą czuli szczególną atmosferę rozmów o wartościach i być może nauczą się, że o ważnych sprawach rozmawiać należy w szczególny sposób, w specjalnych warunkach. Taka postawa szacunku do formy realizowania niektórych kwestii wychowawczych przyda im się w pracy nad sobą.
Przygotuj to sam – ćwiczymy odpowiedzialność za nasze wartości
-
Zaproponujcie uczestnikom wyjazdu/biwaku czynne uczestnictwo w niedzielnej mszy np. poprzez czytanie tekstów liturgicznych, służbę ministrancką, procesję z darami, śpiew psalmów, oprawę muzyczną mszy. Należy to wcześniej skonsultować z miejscowym proboszczem lub uprzedzić księdza, który przybędzie do was w celu odprawienia mszy.
-
Ustalcie dyżury uczestników biwaku – przygotowanie powitań i pożegnań dnia lub np. krótkich form „Dla ducha” – może to być forma zaliczenia zadania z próby, część zadania zespołowego itp.
-
Niech uczestnicy sami urządzą „Miejsce zamyślenia nad sobą”.
Drzewo obietnic – ćwiczymy wierność wartościom harcerskim, autorefleksję
Ustawcie w widocznym miejscu gałąź zamocowaną np. w koszyku przy którym doczepcie kartkę z napisem MAM SZCZERĄ WOLĘ SPEŁNIĆ OBIETNICĘ. Ozdóbcie ja liśćmi z sentencjami na temat dotrzymywania słowa. Może to być też małe żywe drzewko, rosnące w centralnym miejscu na biwaku.
Co wieczór podsumujcie dzień wg następujących pytań:
Co dzisiaj zrobiłem dla innych?
Co dzisiaj zrobiłem dla siebie?
Co zrobiłem dziś dla swego ducha?
Można zacząć od odśpiewania piosenki np. „Jaki był ten dzień...”.
Potem każdy wypisuje na karteczce obietnicę – postanowienie pracy nad sobą np. nad jakąś wadą, albo rozwinięciem swej zalety – podczas trwania zbiórki wyjazdowej. Kartki przypinamy na gałązkach drzewa. Pod koniec wyjazdu zróbcie np. kominek, ognisko itp. - niech każdy zdejmie swoją obietnicę i zastanowi się, czy udało mu się dotrzymać słowa. Jeśli tak – może spalić swoją kartkę na znak tego, że obietnica zapisana jest w sercu. Przygotujcie wcześniej ognisko, kominek, albo świecę z szeroką podstawką (aby zabezpieczyć się przed podpaleniem podłoża i całego lasu).
***
Kształtowanie siły ducha to nasz harcerski obowiązek. Nie zapominajmy zatem o nim. Nawet jeśli wartości w harcerstwie są nie do końca zrozumiałe dla nas wszystkich, warto o nich mówić i przypominać wykorzystując metodę harcerską i formy pracy znane każdemu instruktorowi.
Powodzenia!
hm Jolanta Łaba
Social Sharing: |