Styropianowy pomnik Andrzeja Małkowskiego
- Drukuj
- 14 wrz 2010
- Newsy
- 6286 czytań
- 1 komentarz


Cała prawda o posągu wyszła na jaw kilka dni później, gdy jakiś łobuz maczetą odciął Małkowskiemu dłoń. Wówczas okazało się, że niemal dwumetrowy posąg został wykonany ze zwykłego styropianu, a następnie pomalowany brązową farbą.
Harcerze sprzątnęli pomnik Małkowskiego z ulicy Karmelickiej i wstydliwie postawili w bramie kamienicy, twarzą do ściany. Nie zamierzają teraz za to "dzieło" zapłacić umówionych 12 tys. zł - informuje "Dziennik Polski".
Social Sharing: |
![]() ![]() ![]() |
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
12 tys to chyba ten "artycha" powinien zapłacić ZHP za możliwość postawienia czegoś takiego na ulicy. Ten "pomnik" to prawdziwy skandal